wtorek, 19 lutego 2013

NATURAL HISTORY MUSEUM , LONDON

Jakiś weekend temu wybrałam się do londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej .....jako biolog koniecznie musiałam je zobaczyć :)) .... o jakież ono ogromne! nie sposób zobaczyć wszystko w jeden dzień. Najważniejsze co chciałam zobaczyć to dział geologiczny, galerię minerałów i dział eko - roślinki, który niestety był zamknięty do 1 marca....więc po 1 muszę się wybrać ponownie :)
Poprzez 'paleontologię' ( stop -zdjęcie i nielada gratka, skamieniałość wraz z embrionem!!! )popędziłam do galerii minerałów ...ooooooo.....spędziłam tam ok 2 godziny :D
Cudowne naturalne okazy jak i te po obróbce; z różnych stron świata; były również i z Polski ( bursztyny, i niesamowite z nich wyroby jak np. buteleczki na perfumy ! )
Na końcu galerii była mniejsza sala......no tam to się działo! powiem, że z całej tej pyszności mineralogicznej tam były wisieńki :D .....meteoryty, szafiry, diamenty, topazy, opale australijskie - które wyglądały jak coś z kosmosu, aż nienaturalnie... ożesz........prawie na glonojada przed każdą szybą hahahah...a w myślach się kotłowało....jak to się ukształtowało na naszej Ziemii, jakie procesy geologiczne, chemiczne musiały zachodzić, szmat miliona lat, przeogromne ciśnienia dały nam naprawdę takie cuda.....by człowiek później mogł je odkryć i dodać od siebie staranną obróbkę, oszlifowanie by ukazać te jak dla mnie nie do opisania piękno! stworzone przez samą naturę! czysty naturalny kamień!
załączam pare zdjęć :)  w sumię taką namiastkę tego co tam, było!... jeśli kogoś to tak pasjonuje jak mnie :)












1 komentarz: